Zawody w Bydgoszczy były bezpośrednim sprawdzianem przed Mistrzostwami Polski w Gdańsku na dystansie olimpijskim. Startowałem z mocnego treningu, więc oczekiwania nie były wygórowane. Zaskoczeniem było przyzwoite 12 miejsce w generalce i 1 w kategorii M25. Czas, który osiągnąłem (2:09:18) nastrajał optymizmem. Co wyjątkowo mi się podobało podczas tych zawodów? Dlaczego warto przyjechać do Bydgoszczy? Wszystko opisuję poniżej.
Archiwa kategorii: Starty
Mistrzostwa Polski na dystansie sprinterskim – EuCo Susz 2016
Zawody w Suszu, stolicy polskiego triathlonu, miały sprawdzić moje przygotowanie szybkościowe i tolerancję organizmu do pozostawania przez ponad godzinę w wyższych strefach tętna. Jakie wnioski wysnułem z tego startu? Jak się bawiłem? Jaki wynik osiągnąłem? Zapraszam do lektury.
Pocztówka z Mazur – Elemental Triathlon Series Augustów
Kolejne zawody Elemental Tri Series odbyły się w Augustowie 12 czerwca. Byłem bardzo dobrze nastawiony do tego startu z trzech powodów. Po pierwsze nie czułem, że powinienem zrobić świetny wynik – jestem w mocnym treningu. Po drugie warunki pogodowe były optymalne – nie wiało i było raczej chłodno. Po trzecie – bardzo odpowiadała mi trudna trasa biegowa – im trudniej tym dla mnie lepiej.
Pocztówka z Warmii. Elemental Triathlon Series Olsztyn 2016
Start – przetarcie. Zaczynam powoli wracać do trenowania triathlonu. Zajęcie 20 miejsca OPEN jest dla mnie ok, biorąc pod uwagę ile czasu, przez ostatnie 2 miesiące, poświęcałem na rower i pływanie. Liczę na płynne przejście z biegania do trójboju. Forma ma przyjść za półtora miesiąca.
Relacja z maratonu – część druga
Na kolejnym kilometrze mija mnie Piotrek Maj z Trinergy. Ze spokojem, ale stanowczo mówi do mnie – robimy swoje! i mocno przybija piątkę. Wtedy pomyślałem sobie: –Skurczybyk, będzie mocny. No i nie pomyliłem się. Piotrek wykręcił mistrzowski czas (2h 48min.).
Relacja z Maratonu – część pierwsza
Start w maratonie bostońskim był dla mnie bardzo ważną sprawą. Udział w tym niezwykłym biegu to realizacja planu, który pojawił się mojej w głowie kilka lat temu. W tym momencie mogę przyznać, że były to najważniejsze zawody w jakich kiedykolwiek uczestniczyłem. Postaram się opowiedzieć jak przebiegały i co utkwiło mi najbardziej w pamięci. Czytaj dalej
Boston
Na pytanie: dlaczego akurat zdecydowałem się maraton w Bostonie, najchętniej odpowiedziałbym jak gbur i prostak: Bo to Boston! Co jednak sprawia, że tak wielu maratończyków chce uczestniczyć w tym biegowym wydarzeniu. Czym Boston różni się od innych maratonów? W czym tkwi magia tego miejsca? Czytaj dalej
Bo bieganie to sama radość. XXXIII Bieg Chomiczówki
Po weryfikacji szybkości, podczas zawodów sztafetowych w Arkadii, przyszedł czas na test wytrzymałości. Standardowo, jak co roku w połowie stycznia, pojawiłem się na Biegu Chomiczówki, aby zweryfikować aktualną formę biegową. Zawody jak zwykle były mocno obsadzone. Na starcie pojawili się znakomici polscy biegacze długodystansowi z Emilem Dobrowolskim i Błażejem Brzezińskim na czele.
Parkingowe drifty
Szóstego stycznia, tego roku, odbyła się trzecia edycja sztafetowego biegu 10K Relay. Pięcioosobowe zespoły miały do pokonania w sumie 10 kilometrów, a zatem każdy z zawodników musiał przebiec dwie kilometrowe pętle. Trasę wytyczono na podziemnym parkingu centrum handlowego arkadia. Tak jak w zeszłym roku reprezentowałem drużynę Trinergy. Wrażenia z tej imprezy zawarłem poniżej. Są ciekawsze niż ten wstęp.
Maraton biegany dobrze
Moja akcja #BiegamDobrze na Maratonie Warszawskim była wyrazem poparcia kampanii społecznej Amnesty International Stop Przemocy Wobec Kobiet. Zatem nie chodziło o zwykłe przebranie się dla zabawy, ale moim biegiem chciałem zamanifestować problem społeczny, który dotyczy setek tysięcy kobiet w Polsce.