Sezon triathlonowy zbliża się wielkimi krokami. W tym roku w Polsce organizowanych jest ponad pięćdziesiąt imprez triathlonowych. Znaczny procent startujących zawodników stanowić będą osoby debiutujące w triathlonie. Właśnie dla tych osób przygotowany jest poniższy tekst.
Postaram się w dziesięciu punktach zawrzeć w mojej opinii najistotniejsze informacje, które przydadzą się osobom chcącym ukończyć swoje pierwsze zawody. Porady te będą dotyczyć zarówno etapu przygotowań do startu jak i samego przebiegu zawodów. Zaczynamy.
1. Zanim zapiszesz się na zawody dokładnie przeczytaj regulamin
Zwróć uwagę na następujące kwestie: czy organizator wymaga od zawodników badań lekarskich lub licencji triathlonowej; czy zawody są rozgrywane w konwencji non-drafting (zakaz jazdy „na kole”); jaki typ roweru jest wymagany; w jakim terminie działa biuro zawodów oraz w jakich godzinach otwarta jest strefa zmian.
2. Przetestuj sprzęt i „paliwo” przed startem
Nigdy nie zakładaj na zawody nowych butów, stroju triathlonowego czy pianki bez uprzedniego przetestowania. Postaraj się sprawdzić wszystko kilka razy na treningach. Będziesz się lepiej czuć psychicznie wiedząc, że masz sprawdzony sprzęt. To samo tyczy się batonów, żeli i napojów izo. Nigdy nie eksperymentuj na zawodach z suplementami.
3. Trenuj w różnych warunkach pogodowych i na trasach o zróżnicowanym profilu
Pamiętaj, że jeśli startujesz w lipcu bądź sierpniu to zawody mogą być rozgrywane przy temperaturze powyżej 30 stopni. Sprawdź jak reaguje twój organizm podczas takich warunków atmosferycznych. Zdarza się czasem, że na zawodach leje deszcz, dlatego też warto wyjść na rower i podczas takiej pogody. Dodatkowo, jeśli trasa zawodów nie jest płaska jak stół, to dobrze jest poćwiczyć podjazdy i zrobić kilka symulacji jazdy na czas w terenie, który będzie zbliżony do tego na zawodach. Będziecie czuli się pewniej, kiedy opanujecie zarówno podjazdy, jak i szybką jazdę w dół (zwłaszcza jeśli łączy się to z ostrymi wirażami).
4. Pamiętaj o przygotowaniu listy rzeczy na zawody
W ten oto prosty sposób będziesz mieć pewność, że niczego nie zapomniałeś/łaś.
5. Zaplanuj strefy zmian
Przemyśl kolejność czynności, które będziesz wykonywać w strefie zmian T1 (pływanie-rower) oraz T2 (rower-bieg). Przed zawodami zrób symulację, aby mieć to przećwiczone. Pamiętam jak w zeszłym roku na zawodach w Suszu dwójka triathlonistów (żeby było ciekawiej z Kadry Narodowej) zapomniała zabrać ze sobą numery startowe. Oczywiście w porę się zorientowali i zawrócili po nie.
6. Staw się na odprawie technicznej
Na odprawie technicznej z reguły powtarzają się informacje zawarte w regulaminie. Jednak warto w niej uczestniczyć, ponieważ mogą pojawić się nowe wiadomości, które potem okazują się dość istotne. O czym mowa? Na przykład o zmianie organizacji trasy, modyfikacji stref bufetowych czy o miejscach szczególnie niebezpiecznych na trasie rowerowej.
7. Bezpieczeństwo w wodzie to podstawa
Ta żelazna zasada odnosi się w szczególny sposób do debiutantów. Pamiętaj, że jeśli masz problem w wodzie i nie możesz dalej płynąć to podnieś rękę i poczekaj na interwencję ratownika. Jeśli starujesz pierwszy raz to nie ustawiaj się w grupie czołowych zawodników (z przodu), no chyba, że chcesz powalczyć o zwycięstwo. Jeśli jednak start traktujesz rekreacyjnie to ustaw się bardziej z tyłu lub z boku grupy. Aby zminimalizować ryzyko otrzymania uderzeń od rywali staraj się na początku dystansu szeroko prowadzić łokcie (faza przenoszenia ramion nad wodą), a głowa może być przez chwilę uniesiona (w celu nawigacji). Gdy już obierzesz właściwą ścieżkę pływania postaraj się jak najmniej używać pracy nóg – przydadzą ci się na rowerze i bieganiu.
8. Numer startowy, chip i okularki
Musisz wiedzieć, że numer startowy jest umieszczony na pasku, gumce lub w najgorszym razie na sznurówce:) Chodzi o to, że musi być on widoczny z tyłu, kiedy jedziesz rowerem oraz z przodu gdy biegniesz. Dlatego gdy masz go na specjalnym pasku bądź gumce możesz szybko zmienić jego położenie. Chip (znajdujący się na pasku na rzep) zaczep powyżej kostki. Warto umieścić go pod nogawką pianki, aby ci nie odpłynął. Okularki zaś zakładamy na czepek, na który zakładamy drugi czepek – ten, który otrzymujemy od organizatora. W ten sposób ograniczamy ryzyko, że ktoś w ferworze walki zrzuci nam okularki. Co do okularów to warto zainwestować w tzw. szerokokątne – typowe do pływania w wodach otwartych. Zdecydowanie łatwiej się w nich nawiguje.
9. Wyprzedzanie na rowerze i reguły bezpieczeństwa
Pamiętaj, że wyprzedzamy tylko z lewej strony i tylko gdy jest taka możliwość. Nie wyprzedzaj na trzeciego i nie przekraczaj osi jezdni, gdy po drugiej stronie jezdni jadą zawodnicy. Gdy widzisz kolizję zasygnalizuj to osobom jadącym z tyłu wyciągniętą do góry dłonią. Gdy jezdnia jest śliska obniż minimalnie ciśnienie w oponach.
10. Zmiana T2
W momencie gdy zsiadasz z roweru i zaczynasz biec to nie forsuj zbytnio tempa. Często się zdarza, że początkujący (ale nie tylko) zawodnicy zbyt ambitnie zaczynają ostatnią część zawodów i potem słono za to płacą. Nie zakwaszaj więc mięśni. Postaraj się potruchtać kilka minut – daj czas organizmowi, aby przestawił na inny tryb.